29 mar 2013

Suknię ślubną tanio oddam

A właśnie że nie.
Szukając swojej pięknej najpiękniejszej kiecki ślubnej, na ten podobno najpiękniejszy dzień w życiu.... chociaż, nie, stop!
Nie wiem czy coś zdoła przebić comiesięczny przypływ gotówki, szczególnie gdy od połowy miesiąca wieje biedą... albo dzień, gdy w godzinach mocno popołudniowych, przeszedłszy jakieś 30 kilometrów i mając niewiele mniej do domu, sterczałam z jeszcze-nie-półmężem na szczycie jakiejś góry (dobra, nie jakiejś tylko Wołowca) zmęczona jak cholera, ale przeszczęśliwa, bo otaczający widok, brak ludzi i głęboka cisza działał kojąco (dziwne słowo) na moje Chi.
Ale do rzeczy.
Więc przeglądając oferty przedstawiające różne modele sukien ślubnych, nie umknęły mojej uwadze pewne 'perły' i 'perełki'.

Od razu uprzedzę ewentualnych hejterów, iż nie mam zamiaru się z nikogo nabijać, tylko hmmm... przedstawić w jaki sposób nie należy wystawiać sukni na portalu aukcyjnym. Ani nigdzie indziej. ;)

Na pierwszy ognień pójdzie zdjęcie zatytułowane "Find Wally". Rozumiem że im mniej miejsca, tym więcej bibelotów, ale ludzie, trochę estetyki jeszcze nikogo nie zabiło.
Poniższy obrazek zamiast reklamowania sukni, równie dobrze może posłużyć do zabawy w znajdywanie rzeczy na literę "d", "k", "s" i każdą inną.

źródło: allegro.pl

Jedziemy dalej.
Poniższy opis wywołał u mnie zdrowe atak śmiechawki. Dlaczego? Może oceńcie sami, bo ja pewnie mam dziwne poczucie humoru.
źródło: allegro.pl
opis z zachowaniem pisowni oryginalnej:

"WITAM MAM DO SPRZEDANIA SUKNIE rozmiar 38 pasować będzie na 36 również!
 Suknia szyta  u mojego przyjaciela projektanta specjalnie na moje życzenie. Uszyłam Ją za 1600zł
  JEDYNA TAKA ORGINALNA JEDYNA W SWOIM RODZAJU I NIEPOWTARZALNA DLA ODWAŻNEJ PANNY MŁODEJ
 
Niestety nie mogłam jej ubrać na własne wesele ponieważ niespodziewanie przed własnym weselem zaszłam w ciążę ... :)))
 SUKIENKE MIAŁAM NA SOBIE TYLKO W DOMU BYŁA NIE UŻYWANA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
SUKNIA JEST W KOLORZE CZYSTEJ BIELI , FASON SYRENKA GÓRA ZDOBIONA KRYSZTAŁKAMI ORAZ KORONKA I PEREŁKAMI . Z TYŁU SUKNIA WIĄZANA i na suwaczek DOSTOSOWUJE SIE DO CIAŁA JAK GORSET !
 SUKNIA JEST WRĘCZ ARCYDZIEŁEM  POLECAM JESTEM OSOBA KTÓRA CENI KLASE I PIEKNY WYGLĄD ...TA SUKNIA TO GWARANTUJE POCZUJESZ SIĘ W NIEJ OBIECUJE,ŻE WYJATKOWO W TYM NAJWAŻNIEJSZYM DNIU W NASZYM ZYCIU, A MAŻ WRĘCZ  OSZALEJE!:)

Suknia jest odpowiednia dla osoby szczupłej , miseczka B pięknie podkreśla piersi  ...(wzrost 168-176cm) (moja waga 50-65 ) (mój wzrost 173cm a waga 60kg ) JEST BARDZO WYGODNA NIE DAJE DYSKONFORTU."
 Pominę cud niespodziewanego zajścia w ciążę przed weselem (a to ci niespodzianka kiedy się seks uprawia), ale pani oprócz klasy i pięknego wyglądu, powinna też cenić słownik języka polskiego.
Zdjęcie również jest jednym z niewielu, które jako-tako przedstawiało wygląd kiecki.

Zostając na moment w temacie ciążowym, zaliczyłam delikatnego karpia, odnajdując miejsce w internecie, w którym roi się aż od białych ciążowych sukien ślubnych.




Na koniec treść aukcji, która wbrew temu, co mogłoby się wydawać, wcale nie jest rzadkością:
Suknia wystawiona w kategorii "nowa".
"Suknię miałam założoną tylko raz, dlatego wystawiam jako nową,pięknie się prezentuje ,szyta na miarę, sznurowana z tyłu więc bez problemu gorset można regulować.Suknia nie jest zniszczona, idealnie pasuje na Panią z rozmiarem 34 jak również dzięki regulacji także na rozmiar 36.
(...) 
Suknia po praniu chemicznym, bez żadnych śladów użytkowania."

A teraz pozwolę się zająć się czymś bardziej pożytecznym, nie wiem, pozbijam bąki albo poskładam pranie.

4 komentarze:

  1. Czy biała ciążówka to jakiś problem? Znajdź mi dziewicę idącą do ślubu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam zamiaru, bo takiej nie znajdę, ewentualnie na sztuki.
      Jetem hipokrytką i się tego nie wstydzę, wszak są pewne granice IMHO.

      Usuń
  2. ale bzdety wpypisujesz, to pierwsze po drugie zdjęcie np. tej sukienki ostniej jest objęte na 100% tzw. prawem autorskim więc lepiej je usuń zanim cię właściciel/ka znajdzie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam pierwszego niezadowolonego :)
      Żadne ze zdjęć nie jest podpisane jako moje, co więcej są podane źródła, więc... Cieszę się że moje bzdety wywołały u kogoś potrzebę skomentowania :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

staty