18 lip 2016

Gassy - rowerem przez Wisłę

Czasami (dosyć często) zdarza nam się jeździć rowerem na drugą stronę Wisły. Pisząc "drugą" mam na myśli prawą. ;)
Do tej pory korzystaliśmy ze wszystkich możliwych mostów, ale w zeszłym roku, chcąc w jakiś sensowy sposób dostać się do Otwocka, (droga Wałem Miedzeszyńskim odpadła przez wzgląd na jej szerokość (czy może wąskość) i duże natężenie ruchu), "odkryłam" prom w Gassach łączący oba brzegi Wisły, mniej więcej na wysokości Karczewa, co mnie zupełnie satysfakcjonowało.

Gassy są niewielką wsią, do której można dostać się na kilka sposobów, my jeździmy od strony Mostu Siekierkowskiego.
Niewjeżdżając na most, wjeżdżamy na wał przeciwpowodziowy w kierunku Siekierek.

Początkowo droga prowadzi przez wąską, ubitą ścieżkę, po kilku kilometrach zamienia się w wyłożony kostką chodniczek. Droga jest dosyć wąska, ale spokojnie da się wyminąć z nadjeżdżającą z przeciwka osobą. Alternatywą stanowi jazda "dołem" to jest bardzo rzadko uczęszczaną drogą - Wałem Zawadowskim, na którym co około 100m ustawiony jest próg zwalniający. Na szczęście jakiś myślący inżynier zostawił marginesy przy poboczu, przez które da się przejechać rowerem bez konieczności przejeżdżania przez policjanta.
Ogólnie trasa jest często uczęszczana zarówno przez pieszych, jak i rowerzystów, być może też z uwagi na fakt, że około 6km od Mostu Siekierkowskiego znajduje się szeroka plaża, którą między innymi, chętnie odwiedzają naturyści. Pomimo propozycji Lubego coby spędzić tam popołudnie - ku jego lekkiemu niezadowoleniu, z oferty nie skorzystałam. ;]

Dalej droga zjeżdża z wału i zamienia się w wylaną asfaltem ścieżkę, by później przy moście na Jeziorce skręcić w lewo (ok. 6km od plaży) i przejść w wąską ulicę.
Droga ta z jednej strony otoczona jest wałem, z drugiej - polami na której rosną zboża i słoneczniki.
Od czasu do czasu mija się nieliczne zabudowania i działki. Samochodów mniej niż prawie wcale (sztuk 1 w zeszłą sobotę), rowerzystów za to cała masa.
Po kolejnych 6km dotarliśmy do przeprawy promowej w Gassach. (ok. 18km od mostu)
Prom jest niewielkich rozmiarów - na pokład zmieści się 4, max 5 samochodów.
Przeprawa nie jest całoroczna i uzależniona jest od stanu wody na Wiśle oraz tego, co woda naniesie.

Cennik przeprawy promowej:
człowiek - 3zł
rower - 2zł
człowiek + rower - 5zł
samochód - 9zł.
I teraz uwaga. Opłata za przewóz samochodu to: 9zł + 3zł za każdego człowieka, który znajduje się w samochodzie.
Czas przejazdu:
Za krótko w porównaniu do ceny ;) - coś około 3 minut.

Aktualne informacje można znaleźć na stronie internetowej promu.



Po drugiej stronie Wisły wyjechaliśmy wprost na Karczew, skąd można się udać na dalsze zwiedzanie bądź do Otwocka, skąd co pół godziny odjeżdża SKM w stronę Piastowa przez Warszawa-Śródmieście (bilet 1+2 strefa - 7 złotych) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

staty