Odżałowałam kolejne 25zł i w sumie ta pozycja niczym nie ustępuje grochowej.
Książka z tej samej serii, zdjęcia wykonane w podobnym klimacie (iStock, Shutter), kilka ciekawostek na temat kasz i ich rodzajów oraz ponad 220 stron przepisów na kasze. I nawet jeśli wykorzystujemy w niej strączkowe - przepisy nie powtarzają się.
W odróżnieniu do "Grochem o ścianę...", książka ta ma o wiele więcej niewegetariańskich pozycji, ale znajdą się też takie, w których nie wykorzystuje się mięsa, a nawet w ogóle bez użycia produktów pochodzenia zwierzęcego.
Oprócz przepisów na obiad i sporo sałatek, znaleźć tam można również zupy i desery.
Pralinki jaglane |
A dla tych, komu biedronka nie po drodze, pozycje dostępne są w księgarniach internetowych.
Ja jestem zadowolona z zakupu, a mój pan mąż został już poinformowany, że przez najbliższe pół roku będzie jadł kasze na zmianę z grochem. :)
Ruda Wredna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz