26 lip 2013

Pępek świata

I o dziwo wcale nie chodzi o mnie.


Chodzi natomiast o książkę "Pępek Świata. Wspomnienia z Zakopanego.", autorstw niejakiego Rafała Malczewskiego. Tak, dokładnie, od tych Malczewskich, syna tego Malczewskiego. Tak, kaem też się czasami odchamia ukulturalnia. ;)

Pępek świata. Wspomnienia z Zakopanego. Rafał MalczewskiJuż nawet nie pamiętam, w jakich okolicznościach stałam się posiadaczką tej książki. Najprawdopodobniej wpadła mi w ręce podczas buszowania w jakiejś zakopiańskiej księgarni, jednak odstraszona jej wysoką-niewysoką ceną, odkładałam jej zakup na później.
Aż któregoś razu, po święcie MB Pieniężnej, nabyłam ją drogą zakupu internetowego (bo taniej).
Absolutnie nie mam zamiaru przepisywać informacji z okładki, bo każdy półczub to potrafi, poza tym, można je znaleźć w każdym możliwym miejscu, gdzie jest choć słowo o książce.




Więc o czym mam zamiar napisać?
Chociażby o tym, że Pępek świata, a raczej wspomnienia Malczewskiego zburzyły mój wizerunek międzywojennego Zakopca, gdzie przecież ludzie nic innego nie robili, tylko chodzili po górach, zakładali TOPR, obserwowali świstaki, gonili niedźwiedzie, peace, love & fokstrot. O ja naiwna!
Malczewski, nie ukrywając niczego (no bo niby po co?), ukazuje Zakopane początku XXw. (do '39 r.), jako ośrodek rozwoju, pijaństwa, narkomanii, lewych interesów i prania brudnych pieniędzy, a także wybitne skupisko pań lekkich obyczajów, chętnie dzielących się przeróżnymi chorobami wenerycznymi. Oczywiście wszystko to było okraszone mniej lub bardziej wymagającymi wyprawami na tatrzańskie szczyty. Ale czegóż można się spodziewać po Młodej Polsce i okresie międzywojennym. Pełen luz i spontan. I w sumie dobrze, bo czymże bez alkoholu, morfiny i peyotlu byłaby twórczość Witkacego? Makuszyński nie awanturowałby się o Basię bez brydża i koniaku, a Karol Szymanowski... a Szymanowski byłby nudnym kompozytorem, gdyby nie jego miłość do Zakopanego i mężczyzn.
Pępek... pełen jest ciekawostek, związanych nie tylko z samym Zakopanem, ale i ludźmi tamtego okresu. Aż chce się czytać.

Swoją drogą, ktoś może polecić możliwie pełną biografię Witkacego?


P.S. Z góry przepraszam za blogaskowe fociszcze, spodobał mi się Instagram. :]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

staty